tag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post5547154731727177577..comments2023-07-25T17:02:54.006+02:00Comments on Art is division of pain.: imagination Uszati ▲http://www.blogger.com/profile/08607180412953881428noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-16854658071761915272016-06-24T00:17:12.589+02:002016-06-24T00:17:12.589+02:00Kojarzy mi się z filmem Hachico, przy którym płaka...Kojarzy mi się z filmem Hachico, przy którym płakałam jak dziecko i do dziś gdy ktoś wspomina że chce obejrzeć go ze mną, dalej płaczę xr<br />.<br />.<br />:') <3<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18244445424783687517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-2990976338726376152015-03-25T20:42:05.717+01:002015-03-25T20:42:05.717+01:00O ja.
Nie trudno było się domyślić, że Luhan nie ...O ja. <br />Nie trudno było się domyślić, że Luhan nie wróci, ale kurde, dlaczego nie wrócił, to mnie nurtuje. Przecież wiedział, że jest całym światem dla Sehuna, to nie działało w dwie strony? Sehun się zagubił i to bardzo i to boli. Zazdroszczę Ci tego jak potrafisz wczuć się w swoje postacie, aby dokładnie opisać ich uczucia, to jest przepiękne w twoich dziełach, na prawdę. Chciałam to przeczytać wcześniej, ale stwierdziłam, że poczekam na gorszy dzień, taki jak ten żeby się dobić, bo zawsze to lepiej ryczeć przez hunhana niż własne problemy, a nie wszystko sprawi, że się rozpłaczę, dlatego dziękuję? <br />Mimo że krótkie, to i tak piękne :)<br />kimikoxiaohttps://www.blogger.com/profile/11830013250400879636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-57155736294150880082015-03-23T10:29:32.481+01:002015-03-23T10:29:32.481+01:00Super się tak oderwać od wykładów i sobie poczytać...Super się tak oderwać od wykładów i sobie poczytać. Pięknie opisałaś wszystkie te emocje które targały Sehunem. Może i krótka opowieść ale jakże wymowna. Czasami potrzeba takiego oderwania. Smutne zakończenia podobno i tylko w filmach itp., ale to opowiadanie wydawało się realistyczne więc będę je przeżywać chyba przez cały dzień... Podobało mi się jednak i to bardzo! <br />Pozdrawiam i życzę weny ✌MONSTERAhttps://www.blogger.com/profile/10524877692687997066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-16698036365170114872015-03-23T10:29:18.683+01:002015-03-23T10:29:18.683+01:00Super się tak oderwać od wykładów i sobie poczytać...Super się tak oderwać od wykładów i sobie poczytać. Pięknie opisałaś wszystkie te emocje które targały Sehunem. Może i krótka opowieść ale jakże wymowna. Czasami potrzeba takiego oderwania. Smutne zakończenia podobno i tylko w filmach itp., ale to opowiadanie wydawało się realistyczne więc będę je przeżywać chyba przez cały dzień... Podobało mi się jednak i to bardzo! <br />Pozdrawiam i życzę weny ✌MONSTERAhttps://www.blogger.com/profile/10524877692687997066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-29222386223211381082015-03-22T19:04:44.534+01:002015-03-22T19:04:44.534+01:00Było pięknie, jak zwykle zresztą. Angsty to życie,...Było pięknie, jak zwykle zresztą. Angsty to życie, po co fluffy, pffff.<br />Krótko i przekonująco. Emocje zagrały jak w Oświeceniu. (ja prdl, co ta matura ze mną robi ://) W każdym razie to była bardzo miła odskocznia od nauki. Już zapomniała, jak pięknie piszesz. :) Cieszę się, że coś dodałaś. :)<br />kocham Oh Pauline ❀https://www.blogger.com/profile/01040341520087877205noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-71499476045450729262015-03-22T13:33:25.657+01:002015-03-22T13:33:25.657+01:00Sama nie wiem co napisać i wybacz za nic nie znacz...Sama nie wiem co napisać i wybacz za nic nie znaczący komentarz. to było.. smutne? Chyba jak na razie nie ogarnęłam tego ff, ale zapewne dotrze do mnie, kiedy indziej. świetne napisane, świetnie się czyta i co mogę powiedzieć? Weny na dalsze twory. Czekam na wszystko z niecierpliwością. <br />Weny. Jiminniehttps://www.blogger.com/profile/17819807600415167316noreply@blogger.com