tag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post810926485014888662..comments2023-07-25T17:02:54.006+02:00Comments on Art is division of pain.: Together Forever 19/20Uszati ▲http://www.blogger.com/profile/08607180412953881428noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-88536327302545838562015-10-08T10:17:09.146+02:002015-10-08T10:17:09.146+02:00Nie nie! Proszę tylko nie zabijaj mojego Lulu! Tyl...Nie nie! Proszę tylko nie zabijaj mojego Lulu! Tylko nie to! Proszę! Wszystko tylko nie zabijaj go! Chyba umre! Chce już kolejny rozdział czekam i życzę weny <3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-14149737893489984302015-10-07T13:38:51.738+02:002015-10-07T13:38:51.738+02:00Nie płakałam, ale bolało mnie serduszko.
Przeczuwa...Nie płakałam, ale bolało mnie serduszko.<br />Przeczuwałam wypadek i utratę dziecka, może to dlatego tak we mnie nie uderzyło. Ale chyba naj rozdział, bo angst. XD Miałam przed oczyma wszystko, co opisałaś i zawsze zamiast Lu widziałam siebie. XDDD (to nie jest śmieszne) <br />Nie obchodzi mnie, czy skończy się angstem czy happy endem, bo będzie mi i tak smutno, że koniec. :<<< <br />DAJĘ TEMU ROZDZIAŁOWI OCZKO Z RĘKI. Oh Pauline ❀https://www.blogger.com/profile/01040341520087877205noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-15229363898156115732015-10-06T18:02:56.644+02:002015-10-06T18:02:56.644+02:00Proszę nie zabijaj Luhana ani Sehuna autor nim.. M...Proszę nie zabijaj Luhana ani Sehuna autor nim.. Moje Hunhan'owe serduszko pęknie.. A co się stanie z dziećmi? :'C <br />Kocham to opowiadanie, a twoja twórczość zdecydowanie należy do jednej z moich ulubionych w Polsce.<br />Weny xxx<br />@idkNickiNickshttps://www.blogger.com/profile/11329735581367304536noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-57968712871367432252015-10-06T16:07:56.536+02:002015-10-06T16:07:56.536+02:00Oczywiście płaczę jak jakiś bezdomny bóbr. ;n;
Cho...Oczywiście płaczę jak jakiś bezdomny bóbr. ;n;<br />Chociaż uwielbiam kiedy coś źle się kończy, to teraz wcale tego nie chcę. :<MONSTERAhttps://www.blogger.com/profile/10524877692687997066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-2565598940365581582015-10-06T14:06:48.482+02:002015-10-06T14:06:48.482+02:00Płakałam przez cały rozdział. Naprawdę, jeśli Luha...Płakałam przez cały rozdział. Naprawdę, jeśli Luhan umrze to się załamię. Z drugiej strony to będzie ciekawe, nieprzewidywalne zakończenie... Nie. Damn, no przecież on nie może zostawić Sehuna i dzieci. Stara, przejechali mi kota a Ty mi jeszcze taki angst dokładasz :cYumihttps://www.blogger.com/profile/04275605313621116395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-63298210010610057812015-10-05T15:33:13.909+02:002015-10-05T15:33:13.909+02:00NIE ZABIJAJ NICH, BLAGAM CIE
NIE CZYTAM ANGSTOW, ...NIE ZABIJAJ NICH, BLAGAM CIE <br />NIE CZYTAM ANGSTOW, BO POTEM NIE MOGE ZYC NORMALNIE <br />ALE TWOJE OPOWIADANIA POSTANOWILAM PRZECZYTAC<br />I JAK UMRA TO SIE ZALAMIE OK <br />wysle ci pieniadze za leki :)))<br />lulu nie odchodz pls sehun i dzieci na ciebie czekaja wracaj szybko twoj chlopak bedzie ci spiewal shawty imma party till the sun downAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12072642950632141402noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-29619771326180780222015-10-04T23:22:34.418+02:002015-10-04T23:22:34.418+02:00Jejku, czytając ten Rozdział poczułam te same emoc...Jejku, czytając ten Rozdział poczułam te same emocje w dzien w który straciłam 2 bliskie osoby. Nie mogę sie uspokoić, mam łzy w oczach. Jesli Luhan umrze to zle wpłynie na moją psychikę i tak jak pisalam wcześniej, nigdy nie przeczytam żadnego angsta jesli to sie stanie. Boję się prologu. Chciałam wymyślić happy end w glowie i dac sobie spokój z prologiem, ale musze wiedzieć co będzie z Luhanem. Jesli mnie zamkną w klinice dla chorych to przyślę ci rachunek za leki. To chyba moj najdłuższy komentarz jaki kiedykolwiek daje. Poruszylas moje emocje.<br />Powodzenia w dalszym pisaniu~Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17484550199987048302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-88212895405380808962015-10-04T23:20:18.293+02:002015-10-04T23:20:18.293+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17484550199987048302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-25553998180703226762015-10-04T21:43:54.272+02:002015-10-04T21:43:54.272+02:00Błagam nie uśmiercaj mi Luhan, ani Sehuna. Cudowni...Błagam nie uśmiercaj mi Luhan, ani Sehuna. Cudownie napisane, ale ta historia nie może się źle skończyćAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06386656123443384378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-90300002244473978552015-10-04T21:01:12.337+02:002015-10-04T21:01:12.337+02:00Nie jestem w stanie napisać jakiegoś sensownego ko...Nie jestem w stanie napisać jakiegoś sensownego komentarza. Pierwszy fanfic, który doprowadził mnie do płaczu ale nie tylko. Takie sytuacje pokazują jak łatwo jest stracić osobę, na której najbardziej nam zależy. Nie wyobrażam sobie jak to musi boleć, ale wszytko co jest tu napisane tak bardzo to obrazuje, że można bardzo mocno to odczuć. <br />Teraz będę czekać na epilog i się dołować z tym co będzie dalej. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06319573598307398168noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3629552151239505729.post-76641509857706111162015-10-04T12:30:06.852+02:002015-10-04T12:30:06.852+02:00Ale ryczę, ale ryczę.
Czekaj, idę po chusteczki.
...Ale ryczę, ale ryczę.<br />Czekaj, idę po chusteczki. <br />Co Ty zrobiłaś. Luhan ma żyć. On nie umrze, prawda? Nie zrobisz tego, błagam. Ja się teraz będę przez cały tydzień przez to dołować. Jest mi teraz smutno po prostu, bo wiem jak to jest i jezu, czuję się bardzo źle. Chyba pójdę spać.<br /><br />Błagam, nich on przeżyje. Sensitive ※ https://www.blogger.com/profile/07073739185477375429noreply@blogger.com