Start the game

Jonghan, fluff, youtubers!au, crack

Luhan, Jongsuk

– Będziesz żałował – stwierdził Luhan, przeplatając ręce na piersi. Siedział na kanapie w salonie w domu Jongsuka i przyglądał się chłopakowi, jak ten majstruje coś przy swoim laptopie. – Ludzie mają naprawdę głupie pomysły... i serio, nie wolisz pozostać przy nagrywaniu gier, tylko wszędzie musisz się z tym swoim ryjem pchać? – jęknął, po czym lekko wydął swoje usta.

Jongsuk zaśmiał się stawiając sprzęt na dosyć niskim stoliku dokładnie przed sobą. Spojrzał na ekran i z zadowoleniem uśmiechnął się do siebie, oglądając swoją twarz na ekranie białego Mac’a.

– Ludzie tego chcą, więc dlaczego mam im tego nie zafundować?

– Bo jeszcze jesteś normalny? I dlaczego, do cholery, mnie w to mieszasz?

 – Bo ty też nagrywasz? I cię uwielbiają? Poza tym jeżeli nie chciałeś brać w tym udziału, to mogłeś uciekać, teraz jest trochę za późno – stwierdził Jongsuk, po czym  złapał swojego przyjaciela za rękę i siłą przyciągnął do siebie, sprawiając, że ten upadł na czworaka tuż przed nim. – Żałośnie wyglądasz.

– Masz szczęście, że na górze jest twoja siostra, bo inaczej obiłbym ci tę buźkę. Powiesz mi, dlaczego się jeszcze z tobą przyjaźnię?

Jongsuk wzruszył ramionami.

– Po prostu nie wytrzymasz beze mnie ani jednego dnia – wyszczerzył się i kliknął na jeden z kilku przycisków, uruchamiając czat. Niemal od razu na ekranie pojawił się on razem z klęczącym Luhanem obok oraz całkiem sporą grupką już wcześniej czekających ludzi. Uzbierało się ich całkiem dużo, nawet [onad trzysta, a Luhan naprawdę nie chciał tam być. Obiecał sobie, że po czacie zamorduje Jongsuka.

Luhan poprawił się w miejscu, wreszcie siadając. Popchnął Jongsuka na bok i usadowił się na wprost kamerki wszystko rejestrującej. Przeczesał swoje blond włosy, które z czarnego wreszcie rozjaśnił do miodu. Jongsuk kilka razy wspomniał, że wygląda w nich jak przedszkolak, ale Han uparcie twierdził, że to właśnie jest jego kolor.

– Siemka, kochani. Jestem Jongsukkie, czyli innymi słowy Jongsuk, a to mój przyjaciel Luhan, którego pewnie znacie spod nazwy Selu. Ostatnio zastanawiałem się, czy nagrywać dla was kolejny odcinek z nowej gry, w którą niedawno się wciągnąłem, ale stwierdziłem, że czat będzie lepszy, zwłaszcza, że to pierwszy raz, kiedy jakikolwiek robię. Jeżeli wam się spodoba, będzie takich więcej – dodał i uśmiechnął się w stronę kamery. – Możecie zadawać pytania, my razem z Luhanem na wszystko odpowiemy, prawda, Lulu? – zapytał, po czym chwycił chłopaka pod pachę i przyciągnął ku sobie.

– Zostałem w to podstępem wmieszany i wcale mi się to nie podoba  – stwierdził tym razem Luhan, lekko mrużąc oczy.

– Przesadzasz.

– Zrozumiesz, że nie, jak tylko ten czat się skończy, a ty skończysz z głową w kiblu  – szepnął do ucha Jongsuka i uśmiechnął się podstępnie.

– Jasne  – podsumował i odsunął się od chłopaka. Sam nie wiedział, jaka to tak naprawdę jest ich przyjaźń. Nie znali się długo, może rok, a poznali się przez internet. Jongsuk dłużej grał i wrzucał filmiki na youtube. Luhan zawsze w jakiś sposób mu zazdrościł, prawdopodobnie dlatego zaczął swoją działalność i w ogóle napisał do Jongsuka. Gdyby tego nie zrobił, nadal byliny dla siebie obcymi ludźmi. I mimo że znali się od kilkunastu miesięcy, czuli się niezwykle dobrze w swoim towarzystwie. Kochali sobie dokuczać, denerwować się nawzajem, ale rozumieli się jak nikt inny. Byli po prostu dla siebie stworzeni.  – Ale może zacznijmy odpowiadać na pytania  – stwierdził po chwili i wzrokiem zjechał na dół ekranu, gdzie co sekundę pojawiały się nowe komentarze, jak zdążył zauważyć, większość była płci żeńskiej.

Luvmypanda

Jesteście tacy przystojni, kekeke ~

– Dziękuję – odpowiedział Jongsuk, odczytując jedną z wielu wypowiedzi – ale Luhan jest ładny. Przystojnym nie można go nazwać.

– Ładne mogą być tylko dziewczyny, a nie faceci  – oburzył się blondyn, wściekle ściągając brwi.

– No właśnie.

– Jestem męski.

– Tak, zwłaszcza w tej różowej koszuli.

– To łosoś – odburknął niezadowolony, spoglądając niepewnie na swoje ubranie. – Poza tym prawdziwy facet nie boi się nosić takich kolorów.

Bommie.

Luhan, ty naprawdę jesteś facetem? Nie obraź się, jesteś śliczny, ale wyglądasz jak moja koleżanka, tyle, że w krótkich włosach.

Omo.Shinhyun

Ty i Luhan pasowalibyście do siebie, zacznę was shippować!

Taeminbiasedkeke

Zalegalizujmy związki homoseksualne w Korei. Bez przeszkód będziecie mogli ze sobą być, choć Lu wygląda na dziewczynkę, jesteś słodki! ~~~~

Loveyaoi

Jonghan, omo, słabo mi! Znalazłam nowe OTP.

– Mam się bać? – zapytał Luhan, wzrokiem ogarniając wszystkie komentarze. – Mam wrażenie, że jestem na jakimś gejowskim portalu. Jongsuk, zamorduję cię, naprawdę – powiedział, wbijając groźne spojrzenie w przyjaciela, który jedynie prychnął.

– Ty wiesz, jak się tak tobie przyjrzeć, to naprawdę masz takie kobiece rysy – stwierdził. – Tylko ten koper cię zdradza – zaśmiał się, wskazując na miejsce pod nosem Luhana. – Uwierz, że to nie uczyni cię mężczyzną. W każdym razie dzięki, Shinhyun, ja też nas shippuję – powiedział radośnie i przytulił Lu, który już nie odezwał się ani słowem. Jednie spojrzał do góry z nadzieją, że za moment ten koszmar się skończy.

– Dajcie mi łopatę i taczki – westchnął Luhan do kamery, odklejając się od Jongsuka, który w jakiś sposób nadal dziwnie się na niego patrzył.

– Nie bądź taki. Możemy stworzyć piękną parę.

– Tak, może w Sims, ale nie tu – mruknął Luhan i odepchnął od siebie Lee, który jedynie prychnął i wrócił do odczytywania komentarzy.

– Lu, pytają się ile masz lata? Wiesz, żeby nie wyszło, że jestem już legalnym* pedofilem.

– Jesteśmy z jednego rocznika, kretynie – odpowiedział i wywrócił oczami, co tylko rozśmieszyło Jongsuka.

Jonghanisfuckingreal.

Pocałujcie się!

Sfhjhds_

Tak, dajcie sobie buzi! OMO, sama potrzebuję tej łopaty, żeby wykopać sobie grób.

Luvmypanda

Jongsuk, całuj!

CLismywife~

Czekamy na buziaka!!

Hyona.

Jak się pocałujecie, wszystkie wasze filmiki obejrzę w jedną noc!! No dalej! Chcę mieć zajęcie w nocy i czym się jarać teraz.

Emma_07

To trochę obrzydliwe, ale i tak czekam. :D

Kai94

Jestem tu jedynym facetem? Otaczają mnie same fanki gejozy.

Bommie.

Jongsukkie, zainicjuj to, bo Luhan oppa jest taki nieśmiały w tych sprawach, z tego co widzę, kekeke : 3

Jonghanisfuckingreal.

Najpierw buziak, później seksy. Ale to możecie nagra sobie w spokoju, nie na żywo. ^^

_Nana_

Oglądałabym. O ile dożyłabym, LOL.

Kai94

Jesteście zboczone.

– Lubię tego Kaia – podsumował po jakimś czasie Luhan, kiwając na potwierdzenie głową. – I to trochę przerażające, że jest tu jedyną osobą, która podziela moje zdanie  – dodał i pokręcił z zniesmaczeniem głową. – Czego ode mnie chcesz, ty zboczeńcu? – niemal pisnął, kiedy twarz Jongsuka znalazła się niebezpiecznie blisko niego. – Jesteś jak taki nieznośny rzep, którego nie da się pozbyć, wiesz?

– Lulu hyung – mruknął cicho Jongsuk. – Jeden mały buziak?

– Nie.

– Proszę. Zróbmy przyjemność naszym obserwatorom.

– Nie.

– Malutki całus.

– Nie.

– Kupię ci nową część GTA.

Wzrok blondyna poszybował na Lee, z zainteresowaniem mu się przyglądając, jakby oczekiwał na więcej informacji, których rzecz jasna, nie dostał.

– Masz pocałować szybko i mam tego nie czuć.

– Jesteś materialistą.

– Szybciej, zanim się rozmyślę – powiedział po chwili i nabrał do płuc powietrza, próbując nie trząść się, a przynajmniej zachowywać pozory, że nie drży w środku tak bardzo. Dobrze znał Jongsuka i wiedział, że podobają mu się obie płcie, więc żadnym problemem było pocałowanie chłopaka, zwłaszcza dla osób, które tego chciały. A sam Luhan... czasami łapał się na tym, że dużo myślał o Jongsuku, ale nie chciał przyznać sam przed sobą, że mu się podoba. W każdym razie Han wiedział, jaki Lee jest. Ten pocałunek potraktuje jako pewnego rodzaju wyzwanie czy też zabawę. Nic więcej.

– Jesteś cholernie uparty – rzekł po chwili i zbliżył się jeszcze bardziej do Luhana, prawie dotykając czubkiem nosa jego.  – Spokojnie, spodoba ci się – obiecał i z uśmiechem dosyć szybko złączył ich usta.

W pierwszym momencie Luhan nie poczuł nic prócz stada motyli w swoim brzuchu i uczucia, że jeszcze moment i zwróci obiad. Doskonale wiedział, że to wszystko z nerwów, ale cholera jasna, całował się z chłopakiem, który mu się podobał i mimo wszystko nie powinien dopuścić do takiej sytuacji.

Jongsuk całował dosyć wolno, ale mocno i Luhan miał wrażenie, że jeszcze chwila, a zabraknie mu tchu, zwłaszcza, gdy jego towarzysz zwinnie wsunął pomiędzy jego wargi język. Chwilę później poczuł go na swoich zębach, następnie na podniebieniu, a dopiero na samym końcu złączył się z tym jego, by móc się z nim zaplątać i wymienić śliną. Ten moment mógłby trwać wiecznie, nigdy się nie kończyć, bo Luhan naprawdę chciał czuć usta Jongsuka na swoich, w każdym momencie swojego życia. I nigdy nie śmiałby nawet przerwać pocałunku, gdyby nie fakt, że przez brak powietrza mógłby się udusić.

– Jutro czekam na moją grę.

– Myślę, że odpłacę ci to w inny sposób – szepnął, zamykając laptopa, po czym ponownie wpił się w słodkie wargi Luhana. 

***

* legalnym pedofilem, chodziło o to, że Jongsuk jest pełnoletni. 

Miniaturka sama w sobie dzika z dzikim pairingiem. Nie umiem pisać cracków w 3 osobie.